sobota, 30 stycznia 2021

Fujitsu Celsius w580 power - mały PC-et z GPU: NVIDIA QUADRO P2000

Fujitsu Celsius w580 power:

Obudowa: Micro Tower
Zasilacz: DPS-360AB-2A (od 360W do 400W - zasilacz z certyfikatem 80 Plus Gold). 

CPU: i5-8600 (sześć rdzeni, sześć wątków)
GPU: PNY TECHNOLOGIES Nvidia Quadro P2000  5 GB GDDR5
RAM: 32 GB
Windows 10 Pro 64 bity
Płyta główna: Fujitsu D3617-A1  (PCI Express 3.0 x16)
Chipset Intel® C246
Dyski twarde: 2000 GB HDD + 1000 GB SSD


Dzisiejszy artykuł powinienem zatytułować "Jak zrozumieć Fujitsu?" lub "Czemu Fujitsu stosuje tyle dziwnych, nietypowych rozwiązań?". Większość osób czytających ten artykuł pewnie nie będzie wiedziało o co mi chodzi, zresztą nie dziwię się, ponieważ w Polsce niewiele osób korzysta na co dzień z komputerów stacjonarnych marki Fujitsu. Mój model (widoczny na zdjęciach) nosi nazwę "Fujitsu Celsius w580 power" to ważne ponieważ jest kilka rodzajów komputerów z "Celsius" w nazwie, są również różne rodzaje Fujitsu z serii "Esprimo". Każdy z nich jest nietypowy, w każdym zastosowano różne rozwiązanie, które można nazwać rzadko spotykanymi. 

Komputery marki Fujitsu to takie dziwne twory, które mają na przykład nietypowe zasilacze. Są Fujitsu, w których umieszczono np. zasilacz w wtyczką 16-pinową - co oznacza, że zwykłe zasilacze komputerowe, które możecie kupić w sklepie nie będą działać. Tam ratunkiem są specjalne adaptery /przejściówki. Niestety w przypadku mojego "Fujitsu Ceslius w580 power" producent zastosował wtyczkę 20-pinową ale w wersji micro /mini (która jest bardzo mała, o wiele mniejsza od standardowej wtyczki 20/24-pin). Niby da się kupić do zasilaczy komputerowych przejściówki /adaptery ze standardowych 24 pin do mini /micro 20 pin ale w przypadku mojego małego PC-ta takie rozwiązanie się nie sprawdzi. Dlaczego? Już tłumaczę.


ZASILACZ (PSU)

W "Fujitsu Celsius w580 power" producent zastosował nietypową płytę główną (Fujitsu D3617-A1) oraz specjalny zasilacz (widoczny na zdjęciach powyżej - DPS-360AB-2A), który obsługuje tylko linię 12V (to rozwiązanie podobne do standardu ATX 12VO, który chciała upowszechnić w 2020 i 2021 roku firma Intel - szczegóły znajdziesz tu: Komputerowe zasilacze są przestarzałe? Intel może przepchnąć standard ATX12VO | CHIP)

W przypadku mojego Fujitsu wszystko sprowadza się do tego, że z zasilacza wychodzą tylko dwa kable zasilający mini 20-pin, który wchodzi do płyty głównej oraz 6-pin dla karty graficznej (karty graficzne, które wymagają 8-pin też działają, wiem bo od sierpnia 2021 r. testuję gtx 1660 Ti - zasilacz daje radę co jest dużym plusem i zaskoczeniem. Trzeba jednak przyznać, że mający 229 mm długości gtx 1660 Ti ledwo się zmieścił do tej małej obudowy, wręcz się "przytulił" do przedniego wentylatora). Wróćmy jednak do meritum. Jak już wspomniałem zasilacz posiada tylko linię 12V, co oznacza, że konwersja na liniach 3,3 i 5V odbywa się na płycie głównej. Ujmując rzecz bardziej prosto: wszystkie kable (zasilające i przesyłowe), które wychodzą z dysków twardych, napędu optycznego, wentylatorów wchodzą w płytę główną. 



W sieci znajdziecie sporo artykułów o tym, że karty graficzne z serii Quadro nadają się tylko do zastosowań profesjonalnych. Ja chciałbym Wam pokazać, że to nie do końca prawda. Fakty są takie, że wydajność Quadro P2000 w grach leży tak mniej więcej między kartami MSI GeForce GTX 1050Ti Gaming X 4GB GDDR5 i MSI GeForce GTX 1060 GAMING X 6GB GDDR5. Oczywiście różnica w cenie jest spora. Za nowy model mojej karty graficznej, czyli Quadro P2000 np. w sklepie morele.net zapłacicie ponad 2800 zł. W innych sklepach trochę miej ale we wszystkich ponad 2 tys. złotych. Czy warto? Jeśli chcesz kupić kartę graficzną tylko do grania, oglądania filmów i dodawania czasem czegoś na YouTube to zdecydowanie NIE WARTO. Ja mam tę kartę graficzną tylko dlatego, że udało mi się kupić w dobrej cenie całego mikro PC-ta :) (lub jeśli ktoś woli stację roboczą - nie lubię tego określenia ale tak producent określa mojego Fujitsu Celsius w580 power).

 

Jeśli planujesz wymienić GPU i kierujesz się głównie gamingiem (graniem w gry) to polecam ci jedną z dwóch poniższych (wydajnych i trochę głośnych) kart graficznych:


- Palit GeForce GTX 1660 SUPER GamingPro OC 6GB GDDR6 (235 mm długości, zmieści się do obudowy Micro Tower, a przynajmniej by pasowała do mojego małego PC-ta Fujitsu Celsius w580. Fajna karta graficzna, która teoretycznie powinna działać na zasilaczu 400W z certyfikatem 80 Plus Gold. Jeśli nie masz certyfikowanego zasilacza to kup zwykły np. 500W - najlepsze są jednak te z certyfikatem 80 Plus).


- Gainward GeForce GTX 1660 SUPER Pegasus 6GB GDDR6 (ma tylko 168 mm długości i niezłą moc, z zasilaczem podobnie jak przy poprzedniej karcie)

Tak u mnie wygląda Cyberpunk 2077 na GPU: Quadro P2000. 




Czy 60 fps (klatek na sekundę) w grach jest ważne?

Obudowa mojego Fujitsu jest malutka (micro tower), cały komputer działa bardzo cicho co jest jego wielkim plusem. Na mojej karcie graficznej w rozdzielczości Full HD Cyberpunk 2077 działa w 30-40 FPS-ach na ustawieniach ultra /wysokich, a Wiedźmin 3 w 55-60 FPS na ustawieniach uber /wysokich (precyzyjniej na "uber": "liczebność postaci tła", "jakość cieni", "jakość terenu", "jakość tekstur", "poziom szczegółów" - reszta na "wysokie"). Karta ta zjada mało prądu i nie wymaga mocnego zasilacza. NVIDIA Quadro P2000 mimo swej mocy ma zaledwie 200 mm długości. W mojej obudowie zmieści się karta mająca długość maksimum 229 mm). Na rynku jest sporo kart graficznych pasujących do małej obudowy. Tu macie kilka przykładów: KLIKNIJ  

W przypadku niektórych kart (RTX) trzeba kupić nowy (mocniejszy) zasilacz - niestety w przypadku mojego "Fujitsu Celsius w580 power" nie jest to łatwe ponieważ do tej płyty głównej pasują tylko specjalne zasilacze Fujitsu.


Powyżej pisałem wam, że jeśli chcecie wymienić kartę graficzną na taką tylko "do grania" to wówczas Quadro P2000 nie opłaca się kupować. Musicie zrozumieć o co mi chodzi. To, że ja gram (grałem do końca lipca 2021 r.)  na takiej karcie i pokazuję, że ma ona swój urok i potrafi zapewnić przyjemność z grania nie oznacza, że twierdzę iż Quadro są kartami typowymi do gamingu bo nie są. Na tych kartach można grać i cieszyć się grą ale ich głównym przeznaczeniem nie są gry.

W moim przypadku było tak, że w połowie grudnia 2020 roku postanowiłem kupić nowego PC-ta (wyszło na to, że kupiłem stację roboczą). O tym jaki działał mój poprzedni wysłużony komp możecie przeczytać w artykule: "Cyberpunk 2077 działa na moim starym PC-cie" W tym miejscu dodam tylko, że od sierpnia 2021 r. mam przyjemność grać na GTX 1660 Ti (229 mm długości) i jestem bardzo zadowolony. Okazało się, że karta ta w grach mocno przewyższa Quadro p2000.

Jestem dość wymagającą osobą. Muszę mieć z przodu obudowy czytniki kart, wejścia USB, napęd optyczny. Nie cierpię podświetlanych myszek, klawiatur i obudów komputera, które są przezroczyste, duże, głośne albo świecą jak jakaś kula na dyskotece. Poza tym dla mnie komputer stacjonarny /stacja robocza bez napędu optycznego jest jak człowiek bez ręki. Niestety żyjemy w czasach, w których kupno PC-ta z napędem optycznym jest coraz trudniejsze. Kocham grać w stare gry, które mam na płytach i które najczęściej nie mają żadnego cd-keya, który mogę wpisać na Steam lub Origin (dla wielu z tych gier zbudowałem sobie nawet drugi retro komputer z systemem Windows XP, płytą główną z pamięciami ddr2 oraz kartą GTX 660 ale to inna historia). Poza tym moje gry na płytach są często lepsze od tych, które oferuje mi Steam i jemu podobni. Np. mam na płycie polską wersję Star Wars: Knights of the Old Republic (KotOR 1). Niestety zawiesza się na Windows 10 ale na moim retro PC-cie z Windows XP śmiga jak marzenie. W wersji cyfrowej nigdzie nie kupicie polskiej wersji KotORa. Tak samo Fallout 3 z dodatkami mam na płytach w wersji PL. Nie zrezygnuję z setek gier, które mam na CD /DVD, po prostu muszę mieć napęd optyczny i już! Filmy w rozdzielczości 4k obejrzę na swoim Smart TV, filmy z płyt DVD obejrzę na tym samym Smart TV z odtwarzacza DVD ale do gier muszę mieć napęd w PC-cie i koniec! :) 







Mam takich gier w wersji pudełkowej bardzo dużo i z nich nie zrezygnuję mimo rozwoju ludzkości, postępu technologicznego i pracy nad lotem człowieka na Marsa ;) W razie awarii Internetu, będę miał w co grać póki mi prądu nie odłączą ;) To co stwarza problemy pod Windows 10 uruchamiam na retro kompie z XP i życie jest piękne :) 


Nie kręci mnie też ray tracing w grach. Wiem wiem zaraz rzuci się na mnie wiele osób. Jak tak można? Ray tracing taka świętość wychwalana na tylu stronach technologicznych, taki cud techniki wsadzony w karty graficzne kosztujące ponad 4 tys. złotych. Takie cudo, które sprawia, że Cyberpunk 2077 wygląda tak cudownie, że hymnom pochwalnym na Facebooku i YouTube nad pięknem Night City nie ma końca.

Zaraz zapewne zaczniecie mi tłumaczyć, że w każdej grze trzeba mieć też 60 albo więcej fps, a ray tracing np. w Cyberpunk 2077 sprawia, że gra wygląda piękniej, wspanialej, cudowniej. Dla mnie jednak ray tracing jest „bajerkiem” nie wartym swojej ceny. Producenci wiedzą jednak jak działa ludzka psychika i potrzeba bycia lepszym, rozumieją że wielu graczy rzuci się na każdą technologiczną nowinkę z kilkoma wiatraczkami i zapłaci nawet ponad 4 tys. złotych tylko za to żeby Cyberpunk 2077 i inne gry wyglądały u nich tylko troszkę lepiej niż u mnie i mi podobnych.

Potem tacy ludzie na portalach społecznościowych w co drugim zdaniu piszą „ja mam w Cyberpunku 2077 60 fps, stabilnych i ray tracing” – kurcze dodawajcie jeszcze „pokłońcie mi się o wy gorsi mający biedniejszych rodziców lub słabiej płatną pracę”. Serio nie dostrzegacie jakie te chwalenie się swoim potężnym kompem wszem i wobec jest płytkie intelektualnie? 

Nie chodzi tu tylko o komputery i manipulację klientami, wmawianie im, że ciągle muszą modernizować (unowocześniać) swój sprzęt. W przypadku smartfonów jest podobnie. Mam Samsunga Galaxy S8 i dobrze mi z nim. Czemu mam kupić coś nowszego, często kosztującego ponad 4 tys. złotych? Co mi da taki drogi smartfon? W czym on będzie lepszy od mojego obecnego modelu? Będę mógł z nim biegać, chwalić się jaki był drogi i to tyle. To wyrzucanie pieniędzy w błoto. No ale i tak wielu daje się na to złapać i co 1-2 lata zmienia smartfony na nowsze modele. Takich wydających dużo kasy na nowinki techniczne klientów najbardziej kochają korporacje, a ich sługusy z portali technologicznych jeszcze podsycają ten zapał całego kupowania nowego sprzętu nie wiadomo po co i do czego. Wejdźcie na pierwszy lepszy portal technologiczny i sami się przekonajcie jak wygląda manipulacja tłumem. Na takich stronach wmawia się czytelnikom do znudzenia, że muszą:

- mieć najnowszy komputer np. z procesorem i9 i kartą graficzną RTX kosztująca ponad 3-4 tys. złotych;

- muszą mieć wypasiony monitor kosztujący minimum 1700 zł aby grać w gry w rozdzielczości 4K;

- muszą mieć najnowocześniejsze smartfony i gadżety zaliczane do tzw. Internetu Rzeczy (np. inteligentne odkurzacze, inteligentne lodówki, lustra, nawet sedesy i szczoteczki do zębów - całe ich domy mają być Smart Haus). 


To takie tworzenie nowego człowieka, którego głównym życiowym celem ma być ciągłe kupowanie nowoczesnych technologii, nieustanne wydawanie pieniędzy... Najgorsze jest to, że jeśli dysponujesz gorszym sprzętem, masz słabszy komputer, starszego smartfona to w wielu środowiskach będziesz traktowany jako ktoś gorszy. Jest to jeden z owoców manipulacji i psychologii kontrolowania konsumentów o której już wspomniałem.


Przejdźmy do meritum tej części artykułu. Skąd się wzięła ta obsesja na punkcie fps w grach? Czemu tak wiele osób ma depresję jeśli w jakiejś grze nie osiąga 60 fps? Niektórzy są tak załamani, że człowiek się zastanawia, czy nie zadzwonić po pomoc bo delikwent zamiast się cieszyć grą, która działa najczęściej płynnie w 30-40 fps płacze, że nie ma 60 fps.

Moim zdaniem ta chorobowa obsesja na punkcie klatek na sekundę w grach zaczęła się pojawiać kilka lat temu. Znalazłem w sieci taki oto stary artykuł z 2014 roku, który chyba trafnie opisuje początek owego zjawiska (zwłaszcza komentarze pod tekstem są pouczające). Oto link i tytuł:  "30 FPS vs 60 FPS - po co nam 60klatek na sekundę w grach? Sami zobaczcie, jaka jest różnica. (tvgry.pl)"

Jak widzicie już wtedy powszechne stawało się wciskanie ludziom na siłę twierdzenia, że muszą mieć w każdej grze 60 fps. Tak samo dziś wciska się, że poza fps muszą mieć ray tracing. Fakty są jednak takie, że np. ja w grze Wiedźmin 3 z dodatkami wolę mieć najwyższe ustawienia grafiki i stabilne 30-40 fps niż tylko wysokie ustawienia i 60 fps. Gram w Wiedźmina od lat i zarówno w 60 jak i w 30 fps gra mi się nigdy nie zacięła, nie zwolniła. Takie są fakty. Nie bądźcie naiwniakami i nie dajcie sobie wcisnąć propagandy kreowanej przez technologiczne portale. Bądźcie graczami dojrzałymi, którzy na pierwszym miejscu stawiają piękno grafiki i fascynują się rozgrywką zamiast ciągle biadolić o fps-ach i ray tracingu. Nowinki technologiczne zawsze były i zawsze będą tak samo jak reklamy w telewizji. Na każdych dobrych studiach z psychologii lub marketingu uczy się tego, że reklama, moda jest pewnym rodzajem manipulacji działającej na najsłabsze umysły. Wmawia się wam, że musicie coś mieć i wy chcecie to zaraz kupić.

 

 

NVIDIA Quadro P2000 kontra inne karty graficzne:

Teraz dla odmiany pokażę wam jak moja kata graficzna wypada w pojedynkach z kartami bardziej gamingowymi. Te porównania są trochę niesprawiedliwe dla mojej Quadro P2000 ponieważ nie mają tam wszystkich informacji o tej karcie, np. brak info o rdzeniach CUDA. Mimo wszystko poniżej prezentuję porównania z kartami graficznymi, w których Quadro P2000 wypada lepiej lub troszkę gorzej:


KLIKNIJ: Quadro P2000 5 GB GDDR5 vs Amd Radeon Pro WX 5100 8 GB (lepiej)

KLIKNIJ: Quadro P2000 5 GB GDDR5 vs Amd Radeon Pro WX 7100 8 GB (porównywalne)

KLIKNIJ: Quadro P2000 5 GB GDDR5 vs GeForce GTX 1650 4 GB (porównywalne)

KLIKNIJ: Quadro P2000 5 GB GDDR5 vs Amd Radeon RX 580 8 GB (troszkę gorzej)

KLIKNIJ: Quadro P2000 5 GB GDDR5 vs GTX 1060 6 GB (troszkę gorzej ale przepaści nie ma)

 

KLIKNIJ: Quadro P2000 5 GB GDDR5 vs GTX 1650 SUPER (GTX oczywiście lepszy od Quadro ale w tym porównaniu zwróćcie szczególną uwagę na porównanie FPS-ów w grach)

 

Refleksja:

NVIDIA Quadro P2000 5GB jako tako spełniła moje oczekiwania jeśli chodzi o gry 🙂 W Cyberpunk 2077 grałem najczęściej na wysokich /średnich ustawieniach w rozdzielczości 1920x1080 osiągając przy tym 40-50 fps. Nawet po podkręceniu grafiki gra w dalszym ciągu działa płynnie (sama karta graficzna niestety osiągała temperatury grubo powyżej 70 stopni)

W Wiedźminie 3, GTA V i prawie wszystkich innych grach 60fps przy naprawdę wysokich ustawieniach grafiki nie było problemem - choć nie rozumiem, czemu tak ważne jest akurat "60". Zauważyłem, że często warto podkręcić opcje graficzne (włączyć np. jakieś dodatkowe skalowania itp.) kosztem fps (liczby klatek na sekundę). W takim Red Dead Online grając na Quadro miałem z kolej tylko 30 fps (przy maksymalnych teksturach w ustawieniach grafiki - kiedy je zmniejszałem np. na "wysokie" to fps rosły) ale mimo tego gra w żaden sposób nie traciła na płynności (a weźcie pod uwagę, że to wymagająca gra i do tego w wersji sieciowej jeszcze bardziej obciąża system). 

Ogólnie rzecz ujmując kiedy z Quadro p2000w grach miałem np. 40-50 fps to nie czułem jakiejś różnicy, ba nawet przy 40 fps u mnie np. taki Cyberpunk 2077 albo Red Dead Online przy 30fps się nie zacinały i działały płynnie. W Cyberpunk 2077 np. po obniżeniu ustawień graficznych na same "średnie" miałem spokojnie 50-60fps (przy samych wysokich /ultra tak jak wspomniałem trochę mniej). 

 

Z tego powodu tak się dziwię, że niektórzy przekreślają serię Quadro jeśli chodzi o gry 😜 

 

Ta karta nie jest słaba to taki średniak jeśli chodzi o gry 😃 Powiem inaczej seria Quadro jest przeznaczona na pierwszym miejscu do rzeczy innych niż gry ale to nie znaczy, że do gier się nie nadaje. Po prostu musicie pilnować temperatury i w panelu NVIDIA ustawić sobie ustawienia globalne oraz ustawienia indywidualne do każdej gry. Jeśli na kartach Quadro macie problemy z fps to wówczas ustawcie sobie w panelu różne zakładki pod "wydajność, "wysoka wydajność" itp. Nie wykorzystujcie żadnych programów do optymalizacji gier, ustawiajcie wszystko sami. Te karty wymagają większej wiedzy, są bardziej wymagające ale naprawdę da się na nich grać ;)


Jeśli ktoś jest człowiekiem o tak skomplikowanej osobowości, że „będzie walczył w grach o każdy fps” to taka osoba musi pamiętać o kilku podstawowych faktach:

- na ilość fps w grach ma wpływ wiele czynników, a karta graficzna jest tylko jednym z nich,

- aplikacje działające w tle, to ile informacji diagnostycznych, telemetrycznych etc. podczas gry wysyła twój komputer ma znaczenie. Im więcej ci tego w tle funkcjonuje, tym gorzej będzie ci (teoretycznie) gra działała;

- ważna jest aktualizacja sterowników, wszystkich sterowników (procesora, karty graficznej, płyty głównej, wszystkiego)

- procesor (ilość rdzeni, ilość wątków, taktowanie) też ma wpływ na ilość fps

- dysk twardy również jest ważny. Jeśli zainstalowano grę na dysku SSD to wówczas można się spodziewać, że taki Wiedźmin 3 lub Cyberpunk 2077 będą działać bardziej płynnie.

- pamięć RAM też odgrywa dużą rolę, im więcej tym lepiej, minimum 16, a najlepiej 32.

 

P.s. nie zapominajcie, że gry komputerowe mają dawać radość, a nie sprawiać, że zaczynacie ze sobą konkurować na to kto ma więcej mitycznych fps-ów lub u kogo ray tracing wygląda piękniej. Odnoszę wrażenie, że wiele osób zamiast się relaksować przy grach ciągle się stresuje, że ma czegoś za mało, za mało FPS-ów, za małą rozdzielczość, za słabą kartę graficzną itp. Ciągle odczuwają potrzebę wydawania pieniędzy na ulepszanie kompa, żyją w stresie, zadają pytania na portalach społecznościowych i forach zamiast się cieszyć grą i uświadomić sobie, że w 30-40 fps-ach też można grać płynnie i nie odczuwać dyskomfortu. 

 Niestety czytając komentarze np. na Facebooku odnoszę wrażenie, że ludzie zamiast czerpać radość z gier obrażają się wzajemnie i konkurują na to kto ma lepsze karty graficzne, kto ma droższy komputer, kto ma więcej fps. Pogarda, walka, pragnienie zwycięstwa i bycia lepszym. Niestety to już się dzieje wśród graczy. Wiele osób specjalnie dodaje oliwy do ognia aby zmuszać graczy do ciągłego udoskonalania sprzętu bo przecież musisz mieć więcej fps-ów od innych.


Poniżej możecie obejrzeć niektóre moje filmy z gier – wszystkie znajdziecie w moim albumie: KLIKNIJ

GPU: Quadro P2000 5 GB GDDR5










Quadro P2000 i gry. Różne filmy:





Autor: ERROR 404

(info o autorze: KLIKNIJ)


Ostatnia aktualizacja artykułu: 17.08.2021