Przymusowa aktualizacja i cyk mody w Skyrim przestały działać. Portale gamingowe na których Starfield miał oceny 10/10 już chwalą ruch korporacji. Jaka ta Betchesda wspaniała, że rozwija tak starą grę jak Skyrim! Ach tak bardzo dbają o graczy, że im grę aktualizują i tyle nowych rzeczy dodają! Chwalmy korporacje! Chwalmy Bethesdę!
Gdzieś tam w
komentarzach pod artykułami pojawiają się osoby, które narzekają, że mody w
Skyrim przestały działać ale kto by się nimi przejmował? Na Steam, EpicGame
gracze są niewolnikami i płacą tylko za wypożyczenie gry. Takie są fakty.
Korporacja może wam zabrać grę albo zaktualizować (popsuć) i co zrobicie? Nic
zrobić nie możecie bo Pan z niewolnikiem może robić co tylko chce J Pan może popsuć wam mody i potem
powiedzieć, że po ostatniej aktualizacji za mody musicie płacić, a z nexusem możecie
się pożegnać.
A ja na GOG
Galaxy aktualizacje mam wyłączone i spokojnie pobieram sobie mody z nexusa (i
innych stron dla dużych chłopców) J Gra jest moja, instalatory i mody
mam skopiowane na dyski zewnętrzne i nikt mi nic nie zabierze, nikt mnie do
aktualizacji nie zmusi.
O tu macie
kilka moich filmów (niedługo dodam nowe) jak gram w Skyrim z modami J
Wieści o przymusowej aktualizacji Skyrim obiegły świat. Panika wśród graczy narasta. Liczne modyfikacje przestały działać. Na forum strony nexusmods ilość komentarzy rodem z horroru rośnie lawinowo. Czy autorzy zaktualizują swoje mody do najnowszej wersji gry? Przecież niektóre mody nie były aktualizowane od kilku lat, a mimo tego działały, aż do ostatniej aktualizacji gry. Co my teraz poczniemy? Mamy grać w waniliową wersję?
Ach jakie te
korporacje są sprytne! Najpierw wypuściły aktualizację gry Skyrim, która
popsuła wszystkie mody, a potem ogłosili graczom, że w przyszłości będą musieli
płacić za mody do tej gry. Tak się traktuje niewolników. Niewolnicy grzecznie
zapłacili za bubel jakim jest Starfield i teraz niewolnicy będą płacić za mody
do Skyrim.
Ja na
szczęście niewolnikiem nie jestem. Od lat kupuję gry tylko w sklepie GOG (GOG
Galaxy) lub w wersji pudełkowej (mam dwa retro PC-ty do starszych gier). Na
platformie GOG Galaxy automatyczne aktualizacje mam wyłączone i nic modów mi
nie popsuje. Dobrym przykładem jest Cyberpunk 2077, w którego gram (z modami)
na starszej wersji i mogę tak grać jak długo chcę. Ba mogę nawet odinstalować GOG
Galaxy i odłączyć router i dalej bez internetu gra mi będzie działała. Wy na Steam,
EpicGame, Ubisoft, EA takiego luksusu nie macie. Tam jesteście zwykłymi
niewolnikami i korporacje jak niewolników was traktują. Robią z wami co chcą.
Kontakt: corranhornjedi@protonmail.com
Jak pobrac Ready or Not, Ground Branch czy chocby Zero Hour na GOG-u?
OdpowiedzUsuńjeśli jakiejś gry nie ma na GOG-u albo na nośnikach to po prostu jej nie kupuj. Wówczas dasz do myślenia producentom, że klienci wolą gry wolne od DRM, które są faktycznie ich. Zmienianie świata na lepsze kosztuje, a o swoją godność trzeba walczyć. Sorry ale mi nie odpowiada to, że na Steam i jemu podobnych płacę za produkt, w który (po zakupie) oni mogą mi ingerować bez mojej wiedzy i woli. To tak jakbym kupił samochód, który nie będzie działał jeśli nie włączę w nim internetu z jakimś programem. W żadnej innej branży nie zaobserwowałem aż takiej patologii jaką widzę w tym co się dzieje z grami komputerowymi.
UsuńZresztą w innym artykule przedstawiłem dowody na to jak Was wszystkich producenci gier już w 2008 roku okłamali w kwestii dystrybucji cyfrowej.
(dodałem przed chwilą link do powyższego tekstu na końcu pod zrzutem ekranu ze smokiem)
Mam na myśli ten artykuł:
"Jak w 2008 roku nas okłamywano, że gry cyfrowe będą tańsze od pudełkowych"
https://gryzdawnychiobecnychlat.blogspot.com/2022/10/jak-w-2008-roku-nas-okamywano-ze-gry.html